Przepiękne są Twoje jedwabie...a lampami to już mnie całkiem podbiłaś!!! Mogłabym długo rozpływać się nad Twoją techniką i kompozycją, nad artyzmem Twoich prac ale najbardziej mnie urzekło wykorzystanie tkaniny w przedmiotach użytkowych...:) Jeśli to nie tajemnica, to zdradź w jaki sposób mocujesz jedwab, masz gotowe stelaże, czy w jakiś sposób sama je produkujesz?
Lampy przecudowne! Wyczytałam na blogu Magody, że jesteś z Wrocławia. Czy jest zatem szansa odwiedzenia Twojej pracowni i zobaczenia tych cudeniek na własne oczy? Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję dziewczyny kochane ale to są kopie moich starych lamp tylko z innym tekstem ! Jolinko stelaze ? To różnie ...pierwsza próba była z ikea ale kompletna porażka jeśli chodzi o jakość i paliły się . Teraz mam już pana od abazurów a tak konkretnie to korzystam z profesjonalnych rzemieślników i kombinuję. Jo-hano myślę ,że z przyjemnością zaproszę cię jak będę miała wystawę gdzieś w okolicy . Niestety w pracowni mam same stelaże ,farby , biały jedwab i bałagan ... A co ciekawe moja znajoma z Oławy (!)czeka też na taką lampę z kwiatami.Do zobaczenia zatem ,pozdrawiam !!!
przepiękne :)) piwonia, hortensja, lawenda, słonecznik - trudno wybrać, który kwiat najładniejszy... i tak na marginesie, masz bardzo ładny charakter pisma :))) oj zazdroszczę obdarowanym, zazdroszczę, zarówno małej, jak i dużej lampy :)) pozdrawiam serdecznie :))
ojej zakochałam się! jakież to piękne, zachwycające - czy prowadzisz może kursy? uczysz? marzy mi się malowanie na jedwabiu, choć wiem, że do Twojego poziomu nie dojdę nawet w 10tym pokoleniu... to jednak nie przeżyję jak nie spróbuję czegoś swojego :o) moc pozdrowień, Ania (zachwycona!)
Przepiękne są Twoje jedwabie...a lampami to już mnie całkiem podbiłaś!!! Mogłabym długo rozpływać się nad Twoją techniką i kompozycją, nad artyzmem Twoich prac ale najbardziej mnie urzekło wykorzystanie tkaniny w przedmiotach użytkowych...:)
OdpowiedzUsuńJeśli to nie tajemnica, to zdradź w jaki sposób mocujesz jedwab, masz gotowe stelaże, czy w jakiś sposób sama je produkujesz?
Lampy przecudowne!
OdpowiedzUsuńWyczytałam na blogu Magody, że jesteś z Wrocławia. Czy jest zatem szansa odwiedzenia Twojej pracowni i zobaczenia tych cudeniek na własne oczy?
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękne te lampy , zapierające dech ... Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny kochane ale to są kopie moich starych lamp tylko z innym tekstem !
OdpowiedzUsuńJolinko stelaze ? To różnie ...pierwsza próba była z ikea ale kompletna porażka jeśli chodzi o jakość i paliły się . Teraz mam już pana od abazurów a tak konkretnie to korzystam z profesjonalnych rzemieślników i kombinuję. Jo-hano myślę ,że z przyjemnością zaproszę cię jak będę miała wystawę gdzieś w okolicy . Niestety w pracowni mam same stelaże ,farby , biały jedwab i bałagan ... A co ciekawe moja znajoma z Oławy (!)czeka też na taką lampę z kwiatami.Do zobaczenia zatem ,pozdrawiam !!!
Cudne!!!! Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
przepiękne :))
OdpowiedzUsuńpiwonia, hortensja, lawenda, słonecznik - trudno wybrać, który kwiat najładniejszy... i tak na marginesie, masz bardzo ładny charakter pisma :)))
oj zazdroszczę obdarowanym, zazdroszczę, zarówno małej, jak i dużej lampy :))
pozdrawiam serdecznie :))
ojej zakochałam się! jakież to piękne, zachwycające - czy prowadzisz może kursy? uczysz? marzy mi się malowanie na jedwabiu, choć wiem, że do Twojego poziomu nie dojdę nawet w 10tym pokoleniu... to jednak nie przeżyję jak nie spróbuję czegoś swojego :o)
OdpowiedzUsuńmoc pozdrowień, Ania (zachwycona!)